Porządkujemy teren przed budową

Często bywa tak, że gdy kupujemy działkę, to coś już się a niej znajduje, coś z czym uporać trzeba się będzie przed rozpoczęciem budowy. Najczęściej są to drzewa, ale mogą to też być budynki w złym stanie lub różnego rodzaju instalacje, jak słupy czy wkopane pod ziemię przewody.

Najprościej sprawa wygląda z drzewami, aby móc je wyciąć wystarczy tylko udać się po zgodę do wójta, burmistrza lub prezydenta miasta. Dla osób fizycznych takie decyzje są wydawane bezpłatnie, jednak urząd może nam nakazać przeniesienie roślin w inne miejsce lub zastąpienie ich innymi. Zezwolenie jest konieczne także, gdy drzewo jest uschnięte lub uszkodzone, jego brak może skutkować karą finansową od kilkuset do kilku tysięcy złotych. Wyjątek od tych zasad stanowią drzewa owocowe na nieruchomościach, które nie są wpisane do rejestru zabytków, rośliny takie, które nie ukończyły jeszcze dziesięciu lat, a także sadzone na plantacjach.

Znacznie trudniej jest z przebiegającymi przez teren działki instalacjami, takimi jak gaz czy prąd lub też wodociąg. Jeśli nie jest się świadomym ich istnienia i zostały wykonane bez wiedzy i zgody poprzedniego właściciela, to możemy starać się o zaprzestanie użytkowania naszego terenu lub o odszkodowanie za korzystanie z niego. Zakłady takie nie chcą jednak godzić się na przebudowy, a jeśli już to robią, to kosztami chcą obciążać właściciela działki. Jeśli chcemy sprawę rozwiązać w sądzie, to trzeba się nastawić na proces, który może trwać nawet kilka lat i jego wynik jest bardzo niepewny.

Wreszcie spawa ze stojącymi już na naszej działce nieruchomościami. Aby je rozebrać, to najpierw powinniśmy się postarać o zgodę, trzeba w tym celu wypełnić specjalny wniosek, który musi między innymi zawierać dane inwestora, nazwę, rodzaj i opis obiektu, którego chcemy się pozbyć. Trzeba w nim uwzględnić również sposoby, w jakie zadbamy o bezpieczeństwo w trakcie przeprowadzania takich prac.